Jest to horror który nie wykorzystał możliwości,akcja jest toporna i wiele scen jest zbyt długich np.scena tańców na balu czy sceny uciekania przed zabójcą.Niestety "Bal maturalny" nie jest filmem intrygującym. To bardzo typowy slaher, z kilkoma ciekawymi scenami gore w końcówce, nakręcony bez specjalnej inwencji i wiary w możliwości gatunku.Mimo intrygującego pomysłu i nakręcania spirali psychozy, reżyser nie potrafił spożytkować tkwiącego w tym materiale potencjału. Mógł to być bardzo dobry slasher. Wyszedł przeciętny, młodzieżowy, rzeźnicki" dreszczowiec, jakich w latach 80. powstało multum.